Warzywna lasagne!



Z podanych proporcji wychodzą 2 warstwy sosu bolońskiego (tak jak na zdjęciu)


Sos boloński:
  • 0,75kg mięsa mielonego i indyka (lub z kurczaka)
  • 750g ( duże opakowanie) mrożonych warzyw w paski (można kupić w Biedronce)- można użyć więcej, jeśli chcecie dość wysoką lasagne
  • puszka pomidorów 
  • 500ml przecieru pomidorowego w kartonie
  • 1 cebula
  • świeża bazylia
  • rozmaryn, tymianek, majeranek
  • sól, pieprz, papryka słodka
  • 3 łyżki oleju rzepakowego lub ryżowego
Sos beszamelowy:
  • 4 łyżki masła 
  •  3 łyżki mąki 
  •  500 ml mleka (ew. dolewamy więcej)
  •  sól, pieprz
  •  szczypta gałki muszkatołowej
  • kurkuma

  • Makaron- płaty (ja użyłam 3 na jedną warstwę)
  1. Cebulę kroimy w kosteczkę.
  2. W wysokim garnku rozgrzewamy olej. Wrzucamy cebulę, smażymy, aż się zeszkli.
  3. Do cebuli dodajemy mięso i energicznie mieszamy, tak, aby mięso nie połączyło się szybko w zbite grudki.
  4. Gdy mięso będzie lekko podsmażone dodajemy warzywa (nie rozmrażając ich wcześniej). Zwiększamy ogień, mieszamy, przykrywamy pokrywką. Ok 5 minut później odkrywamy pokrywkę, zmniejszamy ogień, mieszamy i dusimy ok. 10 minut (można podlać odrobiną wody).
  5. Po tym czasie wlewamy pomidory z puszki (warto odcedzić sok) oraz przecier. Doprawiamy solą, pieprzem i słodką papryką. Dusimy ok. 30 minut, aż sos się zredukuje, a wszystkie smaki się połączą. Na koniec doprawiamy ziołami.

Sos beszamelowy:
  1. W garnku rozgrzewamy  masło. Kiedy się roztopi dodajemy mąkę i smażymy 2-3 minuty, energicznie mieszając. 
  2. Stopniowo wlewamy mleko, mieszając dokładnie trzepaczką, tak aby nie powstały grudki.
  3. Gotujemy jeszcze 3 minuty. Po tym czasie wyłączamy, doprawiamy solą, pieprzem, kurkumą (lub curry) i gałką muszkatołową.
Jeśli macie blachę, której nie trzeba niczym wykładać ani smarować, tylko możecie się cieszyć. Jeśli jednak posiadacie zwykłą, wysmarujcie ją oliwą lub olejem.
Na spód dajemy płaty makaronu (warto je wcześniej podgotować przez minutkę, żeby nie były strasznie twarde- dzięki temu mamy pewność, że makaron po upieczeniu będzie miękki).
Na makaron wylewamy część sosu beszamelowego, a na niego kładziemy sos boloński. I znowu makaron- beszamel- sos boloński, makaron- beszamel (jeśli macie dużo sosu bolońskiego wyłóżcie 3 warstwę, ponownie przykryjcie makaronem i polejcie beszamelem).
Całość pieczemy w nagrzanym do 175 st. piekarnika przez ok. 40 minut. 


 

Komentarze