Święta już tuż tuż!
Jakie macie plany na pieczenie? Jakie pojawią się u Was ciasta? A co na Wielkanocnym stole?
U mnie obowiązkowo sernik, choć inni chcieli makowiec... Tak więc poszliśmy na kompromis i w tym roku będzie seromakowiec (przepis po świętach, ale ubiegłoroczny możecie znaleźć TU)
Nie wiem jak u Was, ale u mnie na święta nigdy nie było mazurka. Pierwszy raz w tamtym roku Przepis TU, w tym roku będzie z jogurtem greckim, białą czekoladą i migdałami.
A co z babką? Też nie bywała. Ale również rok temu upiekłam pierwszy raz babkę orzechową i to właśnie ją powtórzę.
Składniki:
- 250 g masła lub margaryny do pieczenia
- pół szklanki wody
- 1 szklanka cukru
- 1 cukier wanilinowy (16 g)
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 szklanka zmielonych orzechów laskowych (lub innych orzechów)
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 4 jajka (białka oddzielone od żółtek)
- 50 g posiekanych orzechów laskowych (lub innych orzechów)
- 2 płaskie łyżki kakao
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze
pokojowej.
Masło, wodę, cukier i cukier waniliowy umieszczamy w
garnuszku. Zagotowujemy (mieszając) do rozpuszczenia się cukru, następnie od razu zdejmujemy
z palnika. Studzimy, mieszanka może pozostać lekko ciepła.
Mąkę, orzechy, proszek do pieczenia, kakao - przesiewamy przez sitko.
Białka oddzielamy od żółtek, z białek ubijamy sztywną
pianę.
Do miksera wlewamy przestudzoną masę maślaną. Następnie
wsypujemy przesiane składniki, dodajemy żółtka, posiekane orzechy - wszystko
dokładnie miksujemy, ale nie za długo, tylko do połączenia się składników. Na
koniec delikatnie wmieszamy pianę z białek za pomocą łyżki.
Formę na babkę o wysokości 10 cm i szerokości 23 cm (w
najszerszym miejscu), z kominkiem, smarujemy masłem, oprószamy lekko mąką. Wlewamy
ciasto.
Pieczemy w temperaturze 175ºC około 45 minut lub do tzw.
suchego patyczka.
Studzimy, posypujemy pudrem lub polewamy czekoladową polewą.
Smacznego :-).
Komentarze