Wege tarta orzechowa z kremem daktylowym




Wiem, że tytuł nie zachwyci każdego, ale uwierzcie mi - ta tarta to mistrzostwo świata. Posmakuje wszystkim. Smak jest zrównoważony. Spód kruchy, masa z daktyli słodziutka, którą równoważy polewa z gorzkiej czekolady. Robi się szybciutko. Także zmykajcie do kuchni i róbcie, chociaż wcześniej polecam pojechać do sklepu jednak :P

SKŁADNIKI:

Spód:

  • 1 szklanka pestek słonecznika
  • 2 szklanki wiórków kokosowych
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1 łyżka kakao 
  • 5 łyżek syropu z agawy (w wersji nie wege wystarczy dać miód)
  • w razie potrzeby olej kokosowy
Słonecznik oraz wiórki kokosowe mielimy w malakserze na bardzo drobne okruszki. Dodajemy cynamon, kakao oraz syrop bądź miód, zagniatamy do powstania masy przypominającej glinę. 
Tartę wykładamy papierem do pieczenia, wykładamy masą spód i boki. Wkładamy do lodówki.


Masa daktylowa:

  • 2 szklanki suszonych daktyli
  • 1 puszka  mleczka kokosowego - stała część (polecam włożyć na noc do lodówki, wtedy biała część będzie łatwa do wydobycia)
  • szklanka orzechów laskowych
  • 3 łyżki masła orzechowego
Daktyle zalewamy wrzątkiem (również polecam zalac je wcześniej, np na całą noc). Odsączamy, zostawiając 5 łyżek wody. Do blendera wkładamy daktyle, mleczko kokosowe, połowę szklanki orzechów (druga połowa będzie wykorzystana do dekoracji) oraz masło orzechowe. Masę wykładamy na wcześniej zrobiony spód. Wkładamy do lodówki.

Polewa czekoladowa:

  • 1 tabliczka gorzkiej czekolady
  • 1/2 szklanki mleka roślinnego (w wersji nie wege można użyć mleka krowiego)
  • 1 łyżeczka cynamonu
Mleko zagotowujemy. Gdy będzie wrzeć, wrzucamy połamaną na kawałki czekoladę. Zmniejszamy ogień i mieszamy do rozpuszczenia czekolady. Dodajemy cynamon. Mieszamy do dokładnego połączenia się składników. Odstawiamy na 5 min, następnie polewamy na wcześniej przygotowaną masę z daktyli. Układamy orzechy laskowe do dekoracji. Wkładamy na 1h do zamrażalki, a następnie do lodówki.

Enjoy! 






Komentarze